SEO

Zmiana technologii strony, czyli co może pójść źle z SEO

Daniel Wlaźlak
Ilustracja do artykułu
(Ilustracja do artykułu : envato, autor nikki_meel)

Zmiana technologii na stronie internetowej, choć może przynieść wiele korzyści, niesie ze sobą ryzyko negatywnego wpływu na SEO. Migracje technologiczne, takie jak zmiana systemu CMS, przeniesienie strony na nowy serwer lub wdrożenie nowych frameworków, mogą skutkować spadkiem pozycji w wynikach wyszukiwania, jeśli nie są odpowiednio zarządzane.  Jeśli strona internetowa pozyskuje lub planuje pozyskiwać ruch z Google, obecność specjalisty SEO powinna być zapewniona od samego początku do końca procesu planowania i wdrażania zmian. Programiści często ślepo podążają za nowinkami technologicznymi, rekomendując zmiany na technologie aktualne i modnie brzmiące (buzzwordowe), które niestety często powodują problemy z optymalizacją SEO. Takie technologie mogą być niedostosowane do wymagań wyszukiwarek, a niektóre z nich ograniczają możliwości wyświetlania się witryny w określonych źródłach ruchu.

Nawet jeśli wybierze się technologię, która jest łatwo indeksowalna, w procesie migracji nadal mogą pojawić się liczne problemy, które mogą zniweczyć lata pracy nad pozycjonowaniem. Błędy te często obejmują nieprawidłowe przekierowania, utratę wartościowych treści, błędne mapy witryny czy problemy z prędkością ładowania, co może negatywnie wpłynąć na widoczność strony w wynikach wyszukiwania i spowodować drastyczny spadek ruchu organicznego.

Najczęściej osoby, które nie zajmują się SEO zawodowo, nie zwracają uwagi na zmiany elementów na stronie kluczowych dla pozycji w wyszukiwarce. Podczas zmiany technologii może pojawić się wiele takich modyfikacji. Nawet w portalach horyzontalnych, gdzie SEO jest głównym źródłem ruchu, zdarzało się, że programiści i osoby odpowiedzialne za produkt popełniały podstawowe błędy, które były wykrywane podczas audytów SEO. Poniżej przedstawiam najczęstsze błędy, które zaobserwowałem  w swojej karierze.  Niektóre błędy da się poprawić od ręki i są typowymi błędami migracyjnymi, niektóre skrycie będą pogarszały nasze SEO z dnia na dzień. 

Wybranie technologii trudnoindeksowalnej

Wybór technologii trudnej do indeksowania, często buzzwordowej, takiej jak tylko Client-Side Rendering (CSR), może być poważnym błędem podczas migracji strony. Google korzysta z różnych rodzajów botów do indeksowania treści, a CSR, polegający na renderowaniu zawartości po stronie klienta, często sprawia problemy tym botom. Treści renderowane w przeglądarce mogą nie zostać zaindeksowane lub być zaindeksowane z opóźnieniem, co negatywnie wpływa na widoczność strony w wynikach wyszukiwania. Dodatkowo, brak właściwej implementacji CSR po migracji może całkowicie uniemożliwić pojawienie się treści w Google Discover czy Google News, co ogranicza możliwość pozyskania ruchu z tych źródeł. Dlatego warto rozważyć bardziej przyjazne dla wyszukiwarek technologie, takie jak Server-Side Rendering (SSR) lub statyczne generowanie stron, aby zapewnić pełną indeksowalność treści i maksymalną widoczność w wynikach wyszukiwania.

Zmiana adresacji

Jednym z najczęstszych problemów związanych ze zmianą technologii na stronie jest utrata istniejących linków oraz niepoprawne przekierowania. Gdy struktura URL ulega zmianie — co często ma miejsce przy wprowadzaniu nowych rozwiązań technologicznych — stara zawartość może stać się niedostępna, a użytkownicy natrafiają na błędy 404. Taka sytuacja znacząco wpływa na SEO, ponieważ wyszukiwarki oceniają strony na podstawie liczby i jakości linków przychodzących. Aby uniknąć tych problemów, warto zaplanować i przeprowadzić audyt linków zarówno przed jak i po migracji. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest pozostawienie struktury i adresacji linków bez zmian, ponieważ nawet przy zastosowaniu przekierowań Google może obniżyć pozycję starych adresów, szczególnie tych, które są rzadko indeksowane.Zmiana adresacji dotyczy również assetów jak zdjęcia, materiały wideo, czy feedy XML wpięte do Google Search Console lub Google Publisher Center. 

Utrata linkowania wewnętrznego przy zmianie layoutu

Sama zmiana layoutu strony może również prowadzić do utraty wartości SEO wynikającej z wewnętrznego linkowania. Przy modyfikacjach wizualnych, takich jak zmiany w nawigacji lub w sposobie prezentacji treści, istnieje ryzyko usunięcia lub zmiany wewnętrznych linków prowadzących do ważnych stron. Przy migracji całej technologii, w pierwszym etapie, należy pamiętać o zapewnieniu całego linkowania wewnętrznego, jeśli po pewnym czasie - kilka tygodni - wykluczy się inne problemy, można przejść do modyfikacji linkowania (o ile takie jest potrzebne i rekomendowane przez specialistów SEO)

Do linkowania wewnętrznego zaliczają sie wszystkie linki, które były na starej stronie/technologii jak linki w treści i wszystkie nawigacje. 

Nieprzeniesienie części kontentu

Trzecim z poważniejszych błędów podczas migracji strony jest nieprzeniesienie całości zawartości, zwłaszcza treści, które już wcześniej generowały ruch organiczny i miały dobrą widoczność w wyszukiwarce. To są nie tylko artykuły, ruch generują zdjęcia, materiały wideo, które wyszukują się nie tylko z głównym artykułem.  Nawet drobne pominięcia elementów treści, takie jak brak przeniesienia opisów kategorii, nagłówków, czy nawet częsci metadanych, mogą negatywnie wpłynąć na pozycjonowanie strony. Nieprzeniesienie istotnych treści sprawia, że użytkownicy i roboty wyszukiwarek nie znajdą na nowej stronie wartościowych informacji, do których byli przyzwyczajeni. Skutkiem tego może być utrata widoczności, spadek pozycji w wynikach wyszukiwania oraz zmniejszenie ruchu organicznego. Dlatego kluczowe jest, aby przy każdej migracji dokładnie sprawdzić, czy wszystkie wartościowe elementy treści zostały prawidłowo przeniesione.

 

Spowolnienie czasu ładowania strony

Zmiana technologii, w tym migracje do nowych frameworków lub systemów zarządzania treścią (CMS), może wpłynąć na czas ładowania strony. Współczesne algorytmy wyszukiwarek, takie jak te używane przez Google, faworyzują szybkie strony, co oznacza, że każde opóźnienie może skutkować obniżeniem pozycji w wynikach wyszukiwania.

Frameworki JavaScript, które generują treści po stronie użytkownika, mogą być trudne do indeksowania przez wyszukiwarki, ponieważ generują dodatkowe obciążenie na starcie. Dodatkowo, opóźnienia w zwracaniu treści przez serwerową renderowanie (SSR) często powodują dalsze spowolnienia. Brak kontroli nad tymi elementami może wpłynąć na spowolnienie procesu indeksowania i zmniejszenie crawl budget, co jest kluczowe w przypadku dużych stron internetowych i e-commerce.

Aby uniknąć takich problemów, przed migracją warto przeprowadzić testy prędkości strony i zidentyfikować elementy, które mogą spowalniać jej ładowanie. Optymalizacja grafik, minimalizacja kodu CSS i JavaScript oraz wykorzystanie sieci dostarczania treści (CDN) to tylko niektóre z działań, które mogą pomóc w utrzymaniu szybkiego czasu ładowania strony po zmianie technologii. 

Niewłaściwe użycie znaczników semantycznych

Niewłaściwe użycie znaczników semantycznych, czyli elementów HTML, które nadają strukturze strony odpowiednie znaczenie, jest częstym błędem, który może negatywnie wpływać na pozycjonowanie w wyszukiwarkach. Znaczniki semantyczne, takie jak nagłówki (H1-H6), akapity (P), listy (UL, OL), czy elementy oznaczające nawigację (NAV) lub sekcje (SECTION), pomagają robotom wyszukiwarek zrozumieć, o czym jest strona i jakie treści są na niej kluczowe. Niewłaściwa struktura HTML może utrudnić indeksowanie treści, a także sprawić, że ważne informacje zostaną pominięte przez algorytmy wyszukiwarek, co w efekcie obniży widoczność strony w wynikach wyszukiwania. To musi być przypilnowane, bo nadal zdarzają się sytuacje, że wdrażana jest strona bez tytułów H1. To się dzieje w najnowszych frameworkach i technologiach.  

Zmiana technologii może wpłynąć na wdrożenie danych strukturalnych, które są kluczowe dla zrozumienia przez wyszukiwarki zawartości strony. Błędne lub niekompletne dane strukturalne mogą utrudniać wyszukiwarkom właściwą interpretację strony, co negatywnie wpłynie na widoczność w wynikach wyszukiwania.

Aby temu zapobiec, warto dokładnie sprawdzić wszystkie implementacje danych strukturalnych przed i po zmianie technologii. Użycie narzędzi takich jak Google Structured Data Testing Tool może pomóc w wykryciu i naprawie błędów, zanim negatywnie wpłyną one na SEO.

Zmiana rozmiarów zdjęć

Zmiana rozmiarów zdjęć, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się trywialna, może mieć znaczący wpływ na widoczność strony, zwłaszcza w kontekście takich platform jak Google Discover czy Google News. Nawet drobne modyfikacje, takie jak zmiana proporcji obrazu lub jego szerokości, mogą decydować o tym, czy zdjęcie zostanie prawidłowo wyświetlone i wykorzystane w wynikach wyszukiwania. Optymalne rozmiary i proporcje zdjęć są kluczowe, ponieważ algorytmy Google preferują obrazy spełniające określone standardy, co wpływa na to, czy treść zostanie zakwalifikowana i widoczna na platformach o wysokim potencjale ruchu, takich jak Discover czy News. Nieodpowiednie wymiary mogą sprawić, że zdjęcie nie zostanie wybrane, co może zredukować szansę na pozyskanie dodatkowego ruchu z tych źródeł.

Noindex przy wdrożeniu

Jednym z częstych błędów popełnianych podczas wdrażania zmian na stronie jest przypadkowe użycie atrybutu "noindex". Zazwyczaj jest on stosowany tymczasowo, aby zapobiec indeksowaniu strony przez wyszukiwarki podczas prac programistycznych. Problem pojawia się, gdy tag "noindex" zostaje pozostawiony na stronie po wdrożeniu. W efekcie wszystkie lub niektóre strony przestają być widoczne w wynikach wyszukiwania, co może prowadzić do drastycznego spadku ruchu. Dlatego ważne jest, aby po zakończeniu prac dokładnie sprawdzić, czy strony, które mają być indeksowane, są wolne od tego atrybutu.

Zwracanie błędów 5xx

Zwracanie błędów serwera 5xx, takich jak 500 (Internal Server Error) czy 503 (Service Unavailable), podczas wdrażania nowych funkcji lub zmian na stronie, również może negatywnie wpłynąć na SEO. Tego typu błędy oznaczają, że serwer nie jest w stanie prawidłowo obsłużyć żądania użytkownika lub bota wyszukiwarki. Jeśli błędy 5xx utrzymują się przez dłuższy czas, mogą zostać zinterpretowane przez Google jako sygnał, że strona jest niedostępna lub ma poważne problemy techniczne. Może to prowadzić do tymczasowego lub trwałego usunięcia strony z indeksu wyszukiwarki, co z kolei skutkuje spadkiem widoczności i ruchu.

Stopniowe testowanie zmian technologicznych

Mamy dwa rodzaje podejścia do zmiany technologii to:

  • Big Bang – polega na jednoczesnym, jednorazowym wdrożeniu nowej technologii lub systemu w całej organizacji. Jest to szybkie podejście, ale niesie ze sobą wysokie ryzyko, ponieważ każda potencjalna awaria może mieć szeroki wpływ na całą firmę.
  • Podejście inkremanteacyjne – polega na stopniowym wdrażaniu nowej technologii lub systemu w mniejszych krokach lub fazach. Zmiany są wprowadzane w jednym obszarze lub dziale na raz, co pozwala na testowanie, ocenę i korektę przed wdrożeniem na szerszą skalę. To podejście jest bardziej bezpieczne i elastyczne, ale może być bardziej czasochłonne.

Nie musze chyba wiele się rozpsywać, że dla SEO najbezpieczniejsze jest podejście inkrementacyjne. Zmiany SEO można łatwo testować! Kluczowe błędy - dzięki odpowiednim narzędziom - da się wychwycić od razu po zaindeksowaniu stron.

Można testować poszczególne elementy stopniowo, wdrażając je krok po kroku i pozwalając Google'owi na indeksowanie jednej grupy treści na raz – na przykład jednego typu artykułów lub jednej kategorii. Dzięki temu zyskasz pewność, że zmiany są właściwie interpretowane przez algorytmy wyszukiwarek, co pozwoli uniknąć problemów z widocznością i utratą ruchu. Wszystko zależy od wielkości twojej strony, ale przeważnie wprowadzenie zmian na kilku procentach treści nie wpłynie negatywnie na całą stronę, a pozwoli zidentyfikować i wyeliminować potencjalne problemy. Należy testować i mierzyć wszystkie rodzaje ruchu, takie jak ruch organiczny z Google, ruch z grafik, Google Discover czy Google News.

Zmiana technologii na stronie może przynieść wiele korzyści, ale również wiąże się z ryzykiem dla SEO. Utrata linków, problemy z indeksowaniem, spowolnienie czasu ładowania, brak optymalizacji dla urządzeń mobilnych i niewłaściwe wdrożenie danych strukturalnych to tylko niektóre z potencjalnych zagrożeń. Kluczowe jest odpowiednie zaplanowanie migracji, testowanie strony oraz bieżące monitorowanie wyników, aby minimalizować ryzyko i zachować dobrą widoczność strony w wynikach wyszukiwania.


Czy ten artykuł był Ci pomocny? Jesteśmy doświadczoną agencją SEO, skontakuj się z nami, jeśli potrzebujesz pomocy ze swoją stroną.

Prowadziłem i rozwijałem działy SEO w bardzo dużych wydawnictwach. Specjalizuję się w tworzeniu kompleksowych rozwiązań zasięgowych.

Spotkajmy się też w moich social media :
Zobacz moje wszystkie artykuły
Zaufali nam:
ElbudBis
Instytu cyfrowego obywatelstwa
Kinesso
Fundacja Orange
Rodzice.pl

Współpracuj z nami!

Naszą mocą jest technologia i doświadczony zespół

Przez lata zdobywaliśmy doświadczenie u największych wydawców w Polsce, a teraz zadbamy o rozwój Twojej firmy od strategii wzrostu po wdrożenia na stronach dzięki naszemu własnemu software house'owi. Zaufaj nam, aby osiągać dobre wyniki.

Porozmawiajmy o Twoich celach i potrzebach!

Przejrzyj najnowsze artykuły i wpisy na naszym blogu